Wizyta „native speakera” z USA

W środę 4 października uczniowie klas III- VII mieli możliwość uczestniczenia w nietypowej lekcji języka angielskiego. Wszystko to za sprawą gościa, który zjawił się w naszej szkole. Pan Robert Pine to rodowity Amerykanin mieszkający w Chicago. Jednak przodkowie pana Roberta byli Polakami (o nazwisku Pieńczykowscy), którzy wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych około 1870 roku. Nasz gość odwiedza Polskę po raz szesnasty (trzeci raz w tym roku), więc zna kilka wyrażeń w naszym języku, jednak przyznaje, że największy problem stanowi odmiana polskich słów.

Uczniowie naszej szkoły mieli możliwość zadawania pytań na temat życia codziennego w Stanach Zjednoczonych. Większość spotkania poświęcono jednak potrawom, które są serwowane w USA. Nasz gość przedstawił krótką prezentację na ten temat dzięki, której uczniowie mogli się przekonać np., że pizza lub hot dog serwowany w Chicago wygląda zupełnie inaczej niż w innych częściach Stanów Zjednoczonych.

Wizytę Pana Roberta Pine zorganizowano dzięki współpracy z Fundacją „Nida” i Polsko- Amerykańską Fundacją Wolności. Mamy nadzieję, że wizyta native speakera zachęciła naszych uczniów do nauki języka angielskiego. Nasz gość przekonywał, że język angielski jest o wiele łatwiejszy niż nasz ojczysty język i może przydać się podczas podróży po świecie.